Re: Linux compiz grafika

Autor: Przemysław Adam Śmiejek <niechce_at_spamu.pl>
Data: Sun, 29 Apr 2012 11:53:12 +0200
Message-ID: <jnj329$7a3$1@inews.gazeta.pl>
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed

W dniu 29.04.2012 09:55, Jacek Maciejewski pisze:
> Dnia Sun, 29 Apr 2012 09:15:53 +0200, Przemysław Adam Śmiejek napisał(a):
>
>> Inwestowanie w rozwiązania robiące
>> dobrze ideologom wolności jest nieuzasadnione ekonomicznie i
>> organizacyjnie.
>
> Powiedział co wiedział... Skazujesz się tym samym na monopol.

No nie, lepiej, żeby inwestować w niszowe rozwiązania. Tak jak niektórzy
szaleńcy proponują wobec Płatnika... Niech cały naród zapłaci za wersję
Płatnika na Linuksa, żeby łaskawie około 10 (słownie: 10) osób w Polsce
skorzystało w imię ideologii.

Skoro są odpowiednie rozwiązania, to się z nich korzysta. Służby
oczyszczania miasta też nie starają się za wszelką cenę montować pługów
do malucha, tylko kupują odpowiednie ciężarówki nadające się do pracy
przy odśnieżaniu miasta.

>Jakby nie
> wolne oprogramowanie to płatne by było conajmniej dwa razy droższe.

No więc sobie niech będzie ideologiczny soft dla tych, co mają niskie
wymagania. Sam używam od 12 lat (jeszcze od StarOffice) pakietów z
rodziny OpenOffice. Wcześniej używałem Lotus SmartSuite (bo go dawali za
cenę Entera) i Worksa (bo kosztował taniej)[1]. Tylko, że ja pisuję
jednostronicowe pisemka typu ,,pismo do US'' oraz wykonuję proste
obliczenia (typu suma, średnia, liczenie nieobecności).

[1] Co zresztą mi też dało po dupie, bo mam archiwum plików z tamtych
lat w formacie Lotus Word Pro i nie ma ich czym obecnie odczytać. Worksa
też chyba się nie da zbyt łatwo. :(

-- 
Przemysław Adam Śmiejek
Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych,
ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba,
aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29)
Received on Sun 29 Apr 2012 - 11:55:01 MET DST

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.2.0 : Sun 29 Apr 2012 - 12:51:02 MET DST