Re: Producent notebooka

Dnia Wed, 25 Apr 2012 18:36:54 +0200, nom napisał(a):

> Jak Dell to nie Inspirion, bo te to faktycznie tandetnie wykonane. Ja mam
> Studio ponad 3 lata i działa dobrze, z zasilaczem też nie ma problemu.
> Ogólnie to autor ma dziwne podejście, bo patrzy na firmę a nie konkretny
> model.
> Prawie każda firma ma udane i mniej udane modele.
> Z HP dobre są Probooki, Paviliona bym nie brał.
> Z Dell to Vostro, Inspirion kiepsko wykonany.
> Mam w pracy eMachines (Acer) i działają ok mimo, że mają już po 3-4 lata.
> Niestety mają kiepsko pomyślaną konstrukcję, bo dostać się do baterii od
> BIOS (zapomniane hasło) to masakra, trzeba rozebrać całego lapopa. Dell
> Studio ma baterię pod klapką od pamięci. :-)
> Samsung całkiem przyzwoite ma laptopy.

Osobiście mam Della Latitude D630. Poleasingowy, ale w doskonałym stanie i
akurat na moje potrzeby Core 2 Duo + 2GB ram (z wolnym slotem na kolejne
2GB) wystarcza. Dysk z 80GB i 5400rpm wymieniłem na 640GB 7200rpm i jest
bardzo przyzwoicie do domowo-internetowych zastosowań, przy oglądaniu filmów
też jest bardzo przyzwoicie. Do tego _matowa_ matryca 1440×900 przy 14". Dla
mnie bomba, choć te swoje 2 kg z groszami waży. Katuje go od ponad roku moja
siostra, ja tylko go z Koszalina ściągam na jakiś wyjazd (kiedy potrzebuję
przenośnego sprzętu), czasami zdalnie coś pomogę. Po prostu działa, a
konstrukcja budzi zaufanie. Nie mam na przykład żadnych zastrzeżeń co do
złażenia farby, wyrabiania się zawiasów itp. atrakcji. Całość działa cicho,
nie doprowadzając do szału wyjącym wiatrakiem.

Bawiłem się swego czasu ultrabookiem Acera (Seria Aspire S) z
niskonapięciowym Core i5. 4GB ram (wlutowane, bez możliwości rozszerzenia),
SSD o pojemności 20GB, do tego klasyczny dysk 320GB, 13,3" matryca
(błyszcząca niestety). Fajny sprzęt, choć brakowało mi opcji na wbudowany
modem HSDPA, brakowało gigabitowego Ethernetu. Poziom wykonania - byłem
zdziwiony na plus. Mocno zdziwiony.

-- 
[ Przemysław "Maverick" Ryk                   ICQ: 17634926    GG: 2808132 ]
[ You can only be free, when you have nothing to loose.                    ]
[                                                     (znalezione w necie) ]