Re: Jaka stacja dokująca do laptopa

Autor: kamil <kamil_at_spam.com>
Data: Tue, 03 Apr 2012 17:27:06 +0100
Message-ID: <jlf8cq$44n$1@inews.gazeta.pl>
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed

On 03/04/2012 17:12, K wrote:
> W dniu 2012-04-03 18:04, kamil pisze:
>> On 03/04/2012 14:19, Rafal Lukawski wrote:
>>> On 2012-04-02 22:35, K wrote:
>>
>>>
>>> Takie pytania może zadać tylko osoba, która nie używała notebooka jako
>>> notebooka, czyli komputer przenośny.
>>>
>>> Jeden z typowych scenariuszy - komputer w pracy, komputer w domu. dwie
>>> stacje, z podpiętymi myszkami ew. tu lub tam monitor, transportujemy
>>> tylko notebook, wszelkie dodatki zostają. Ktoś kto przynajmniej raz
>>> zapomniał zasilacza, a to się musi zdarzyć na kilkaset odłączeń i
>>> podłączeń, to wie o czym pisze.
>>
>>
>> Według kilku grupowych klaunów powinieneś mieć dwa komputery
>> stacjonarne, bo od laptopowego ekranu krwawią oczy, od małej i
>> nieergonomicznej klawiatury odpadają palce, a od temperatury obudowy
>> laptopa kury przestają nieść jajka.
>>
>>
>>
>>
> Typowe przyglupy co jakby im TVN wylaczyli to by pewnie zdychali gdzies
> pod plotem. Stacje dokujace wymyslil IBM dawno temu zeby mozna bylo np
> podlaczyc wieksza liczbe urzadzen bo ciezko bylo wtedy w laptopie
> zmiescic porty RS232 LPT i wiele innych ktore byly duze i nieporeczne
> zalatwialao to jedna zlacze w latopie i duzoi w stacji dodatkowo w
> stacji mozna bylo zamontowac wzykla karte PCI.
> Ale to bylo dawno temu kiedy nie bylo zlacz HDMI i USB. Dzisiaj to
> gadzet dla TVNowych przyglupow. Kupuja bo mysla ze beda trendi i kól.

Masz rację, ja zawsze podłączam mysz i zasilanie przez złącze HDMI.
Fpisujmy miasta, kture też tak robiom!!!!!1111!11!!

-- 
Pozdrawiam,
Kamil
http://bynajmniej.net
Received on Tue 03 Apr 2012 - 18:30:02 MET DST

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.2.0 : Tue 03 Apr 2012 - 18:51:01 MET DST