Dnia 21.2.2012, Tom01 napisał(a):
> Malutki pececik nie zajmuje wiele więcej miejsca niż odtwarzacz sieciowy
> a podłączenia są te same.
Ale w przypadku użycia Foobara chcąc posłuchać muzyki musisz włączyć TV
przynajmniej na czas ustawienia playlisty, albo w przypadku jakiegokolwiek
w nią ingerowania. Co gdy nie mam TV? Jak bym chciał włączać TV przy
okazji słuchania muzyki to bym użył playera w TV albo grajka z PS3, BR/DVD
czy co tam jeszcze mam w salonie. W tej chwili włączam amplituner, sięgam
po smartfona albo tablet i słucham to na co mam ochotę. Zyskuję ja -
wygoda, zyskuje środowisko - zużycie energii (no i ja też - rachunek).
> Nie do końca. "Duży" Logitech Transporter sobie radzi, ale mały
> Squeezebox nie obsługuje plików 24/96.
Mój "mały" ;D, to AFAIK najtańszy z wyjściem cyfrowym (podawałem link)
i nie ma z tym żadnych problemów - ma 24-bitowy DAC więc nie wiem czemu
miałby mieć z tym problem.
A gdyby nawet, to należy brać to pod uwagę przy zakupie. Ponadto do tego
trzeba też mieć resztę sprzętu. Zresztą bądźmy szczerzy, ~90% "słuchaczy"
nigdy nie zetknęła się z dźwiękiem takiej rozdzielczości.
Każdy wybierze co mu wygodniej. Nie twierdzę, że proponowane przez Ciebie
rozwiązanie jest złe, dla mnie jest niewygodne, dla innych może okazać się
lepsze. Dla mnie NAS+Sqeezebox+smartfon to najwygodniejsze rozwiązanie
i polecam każdemu, kto już ma NASa.
-- _____ __________________________ \` Y (__) __\` | | | '/ http://uwolnijlaptopa.pl/ T | | | | \__T = | ! T UIN 53883184 GG#1902559 |__|_|__|__|_____|__|__|_____| _ l @ t l e n . p lReceived on Wed Feb 22 14:20:02 2012
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Wed 22 Feb 2012 - 14:51:02 MET