>> A teraz poruszaj głową i podziwiaj, jak wszystko się zmienia w
>> zależności od kąta z którego na ten monitor patrzysz.
>
> No i co? Umrę od tego? To tylko obraz ekranu. 60 lat temu moja mama spod
> stołu oglądała pierwszy we wsi telewizor z okrągłym kineskopem i 40
> odcieniach szarości. Czy naprawdę lekkie przebarwienie idealnie
> wyrazistego i niezakłóconego obrazu współczesnego komputera ma mnie
> przyprawić o ból głowy?
No i nico, nie umrzesz ;) Ja edytuję zdjęcia zawodowo i potrzebuję ekranu,
który nie przekłamie mi koloru, kiedy bardziej się odchylę na krześle. Z
jakiegoś powodu w Polsce się uważa, że jeśli dwa razy w roku przygotowujemy
galerię z wakacji dla znajomych, to warto kupić monitor za 2000zł. Ten sam
tok myślenia dotyczy aparatów fotograficznych. Masowy pęd w kierunku
lustrzanek. Jeśli w Tajlandii zobaczysz bladego turystę z lustrzanką, to
raczej Polak :P
-- Marcos marek [AT] microstock . pl http://www.przeloty.net <- tanie bilety lotniczeReceived on Thu Jan 19 17:05:02 2012
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Thu 19 Jan 2012 - 17:51:02 MET