W biurze stoi komputer zanalepkowany.
Zrywac naklejek bez powodu nie chcemy.
Ale ma zdecydowanie za mało pamięci.
Czy rozpoznanie płyty głównej poprzez np. odczytanie danych z ekranu POST -
celem sprawdzenia po nazwie (numerze) płyty, jakie kości i za ile należałoby
ewentualnie kupić - jest w miarę "niezawodne" (model płyty -> gogle ->
rysunek lub opis - rodzaj i liczba gniazd)?
-- Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/Received on Thu Jan 5 08:55:02 2012
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Thu 05 Jan 2012 - 09:51:01 MET