Re: Wspomnienie z pierwszego dziesięciolecia

Autor: Piotr M <xx_at_xx.xx>
Data: Tue 27 Dec 2011 - 13:17:27 MET
Message-ID: <op.v65drd0i13q3bq@piotr-komputer.home>
Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2; format=flowed; delsp=yes

Dnia 27-12-2011 o 09:46:30 Maru <maru@nospam.pl> napisał(a):

> Eeeech to była fascynacja, każda dokładka, zmiana czy to procesora lub
> RAM-u była od razu odczuwalna. Nie trzeba było sprawdzać programami bo
> było to widać na oko, a teraz... tylko Benchmark może dać odpowiedź
> czy... i o ile się polepszyło.

To była fascynacja, to było wydarzenie, wyrzeczenie i cierpienie ;)

A nowy HDD? Po DIR jak szybko listing plików szedł!! To było coś!

> Dawniej to była różnica taka jakby przesiąść się z malucha do BMW, a
> dzisiaj z BMW do Porsche?? I co z tego, jak i tak nie ma gdzie tym
> wymiatać...

Wtedy to było ważne, miało wartość, teraz.. żadna..

-- 
Pozdrawiam, Piotr M
"Biznes? To całkiem proste. To pieniądze innych ludzi."
Aleksander Dumas
Received on Tue Dec 27 13:20:03 2011

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Tue 27 Dec 2011 - 13:51:02 MET