Re: Nagrywarka

Autor: Jacek <ala_at_ola.pl>
Data: Mon 28 Nov 2011 - 13:29:01 MET
Message-ID: <gf2006smsqkc$.13zuhb9hx2oy1$.dlg@40tude.net>
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"

Dnia Mon, 28 Nov 2011 12:10:17 +0000, kamil napisał(a):

> On 28/11/2011 12:03, Jacek wrote:
>> Dnia Mon, 28 Nov 2011 11:52:54 +0000, kamil napisał(a):
>>
>>> On 28/11/2011 11:41, JanuszWo wrote:
>>>> Szyk wrote:
>>>>
>>>>
>>>>> czyszczenia napędów. Napęd można też rozebrać i wacikiem do uszu
>>>>> umoczonym w spirytusie salicylowym przetrzeć soczewkę albo soczewki,
>>>>
>>>> Nie wiem, jak inne treści w Twoim poście, ale salicylowy spirytus tak
>>>> się nazywa, bo zawiera domieszkę substancji, która postaje na
>>>> powierzchni w postaci białego nalotu po wyparowaniu alkoholu. Ja bym
>>>> sobie nie czyścił niczego takim czymś.
>>>
>>>
>>> Od lat czyszczę lasery zwykłym patyczkiem do uszu, kawałkiem koszulki
>>> albo co akurat jest pod ręką, i działają. Tak samo robię z obiektywami,
>>> a paprochy z matrycy w aparacie przejechałem po prostu delikatnie
>>> patyczkiem do uszu, a monitor LCD wycieram namoczonym w letniej wodzie
>>> ręcznikiem, zamiast uprawiać jakieś voodoo z płynami za 100zł od super
>>> sprzedawcy. Wszystko działa, nic się nie rysuje.
>>>
>>>
>>> Przetrzyj go po prostu patyczkiem do uszu i tyle, jak nie pomoże, to
>>> żadne cudowne buteleczki Ojca Klimuszko już tego napędu nie uratują.
>>
>> Recznik zostawi na ekranie 'plamy'.
>> Ja stosuje normalny plyn Clean+alcohol, recznik papierowy.
>> Efekt doskonaly. Nalezy jednak pamietac, zeby stosowac go w malej ilosci.
>
> Moje ręczniki, monitory i telewizor są najwyraźniej wykonane w jakiejś
> kosmicznej technologii opracowanej przez NASA, bo plam nie zostawiają. ;)
>
>
> Papierowy oczywiście najlepszy, ale nie zawsze jest pod ręką.

I po co ta zlosliwosc?
Woda pozostawia typowe dla niej plamy.
Received on Mon Nov 28 13:30:03 2011

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Mon 28 Nov 2011 - 13:51:03 MET