On 08/11/2011 15:43, Piotr M wrote:
> Dnia 08-11-2011 o 16:07:43 kamil <kamil@spam.com> napisał(a):
>
>> Wiekszość przeciętnych kowalskich BT do niczego nie potrzebuje, moja
>> matka nie wie pewnie nawet czy go ma, więc po co mają płacić?
>
> Hmm, dalej uważam, że pozbawianie stricte mobilnego sprzętu, we/wy
> stricte mobilnych na rzecz marketingu, jest rzeczą chorą, tym bardziej,
> że koszt podzespołu bluetooth jest praktycznie zerowy. Mało tego, nawet
> powszechne niewsadzanie w laptopy, modemu 3G uważam za przegięcie i
> sztuczne pozycjonowanie sprzętu.
>
> Co do tego, że przeciętny kowalski nie potrzebuje BT, a jeszcze inny
> Kowalski coś kiedyś tylko słyszał o bluetooth, nie znaczy że mamy cofać
> się.
Niezbyt rozumiem o jaki marketing tu chodzi - czyżby marketingowcy w
reklamie krzyczeli "nasz laptop nie ma BT i dlatego jest najlepszy"?
Inna sprawa, że BT od zawsze doprowadzał mnie do szewskiej pasji i
czasem naprawdę trzeba się sporo naprzeklinać, żeby cholerstwo
zainstalować. Certyfikowane sterowniki i soft pasujące tylko i wyłącznie
do jednego sprzętu w jednej wersji, parowanie urządzeń, wolę już włączyć
wifi albo trzymać kabel USB na biurku.
-- Pozdrawiam, Kamil http://bynajmniej.netReceived on Tue Nov 8 16:50:03 2011
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Tue 08 Nov 2011 - 16:51:02 MET