Re: Ceny dyskw

Autor: Przemysaw Ryk <przemyslaw.ryk_at_gmail.com>
Data: Tue 01 Nov 2011 - 12:04:19 MET
Message-ID: <7wdznef52e9f.dlg@maverick.przemekryk.no-ip.info>
Content-Type: text/plain; charset="utf-8"

Dnia Sat, 29 Oct 2011 22:00:16 +0200, Andrzej napisał(a):

>> Dlaczego? Przecież HDD to muzeum.
>
> ale ze względu na cenę do trzymania danych można ich jeszcze użyć

Czyli cały zysk w wydajności idzie w zasadzie na czas uruchomienia systemu i
programów, które na SSD są zainstalowane.

>>>> Dlaczego nie na SSD?
>>>
>>> SSD służa do pracy.
>>> Pracy systemu i pracy na tychże danych.
>>
>> Aha. Czyli dane, które się obrabia nie służą do pracy?
>
> służą i można je obrabiać na SSD. Finał ten pracy można
> zmagazynować na HDD

Popatrzyłem na materiały zmajstrowane przeze mnie w fabryce w tym roku.
Samych źródeł mam dobre 100GB. Trzymać to na zewnątrz, jak potrzeba kopiować
dany plik na SSD, stąd go wczytywać i obrabiać, po zakończeniu danego
projektu pamiętać, by nadpisać źródło? Wygodne to tak moim zdaniem
„średnio”, a do tego cały czas zyskany na szybszym odczycie danych z SSD i
tak zostanie z nawiązką skonsumowany przez przerzucanie danych z HDD na SSD
i z powrotem.

>>> ale przechowywać dane w nich jeszcze można.
>>
>> Na SSD się nie da?
>
> na razie są za drogie, To już ustaliśmy

Czyli innymi słowy - przyznajesz, że w Message-ID: <4EA6769A.4A0172C9@wp.pl>
żeś palnął jak łysy grzywką o kant kuli? Tak dla przypomnienia:
„ja powiem inaczej - dobrze, ze zalało tą fabrykę HDD - najwyższa pora!
HDD to badziewie i już dawno winno się je oglądać w muzeum, jako eksponat”.

-- 
[ Przemysław "Maverick" Ryk                   ICQ: 17634926    GG: 2808132 ]
[ Dopóki lakier na paznokciach nie wysechł, kobieta jest bezbronna.        ]
[                                                          (Burt Reynolds) ]
Received on Tue Nov 1 12:10:07 2011

To archiwum zostao wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Tue 01 Nov 2011 - 12:51:00 MET