W dniu 20.10.2011 00:42, LP pisze:
> No i proszę - rozbudził Pan moje ambicje i nie będę mógł już żyć ze
> świadomością, że być może czarne literki w outlooku w moim monitorze, na
> które teraz patrzę - wcale nie są takie czarne jak mogłyby być;))
Ech.... mówię o zastosowaniach profesjonalnych i ich cenach, co raczył
negować Pan "z". Dla normalnych ludzi, do uniwersalnych celów w zasadzie
nie poleca się monitorów powyżej 4 tys zł. Nie dlatego, że może ich na
nie nie stać, ale dlatego, że narzędzia zawodowe wprowadzają poważne
ograniczenia w warsztat pracy i w nieprzystosowanych warunkach pokażą
paletę wad zamiast zalet.
A co do czarnych literek w ołtluku, zdziwiłby się Pan jak bardzo czerń
dobrego monitora zmienia odbiór w porównaniu do korporacyjnych, w tym
U2412. Największą wadą monitorów jest to, że patrzymy na .... właśnie
monitor. Nie sposób pozbyć się wrażenia patrzenia na świecący obraz
nawet gdy czytamy gazetę w Internecie. Dobrej klasy monitor uniwersalny
od kiepskiego właśnie to odróżnia. Zaczynamy patrzeć na tekst lub
zdjęcia na papierze a nie na świecącą lampę.
-- Tomasz Jurgielewicz Masz ochotę zapytać mnie o monitory specjalistyczne? Masz problem z kolorem? Wal śmiało! monitory.mastiff.pl, gg: 189335, skype: zpkmastifReceived on Thu Oct 20 00:55:02 2011
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Thu 20 Oct 2011 - 01:51:03 MET DST