komputer z athlonem 2 rdzeniowym. od jakiegoś czasu był problem ze startem:
1. po wciśnięciu przycisku power diody migały, wiatrak startował i po
0.5sek wszystko gasło. ponowny"power" nie dawał żadnych rezultatów.
trzeba było wyłączyć/załączyć UPSa i wtedy startował normalnie. klawisz
prower nie winny, bo przy "Startowaniu" klawiaturą też tak było
dało sie żyć z tą przypadłością. Aż tu nagle robi sie coś takiego:
2.ekran robi sie czarny, monitor nie dostaje sygnału z PC. Diody na
obudowie swiecą, wentylator, dysk - działają. Dioda na kalwiaturze
świeci, ale już caps lock/num lock - nie dają sie przełączyć. Komputer
nie reaguje na myszkę, klawiaturę i co dziwne nawet na reset!
jak już mówiłem athlon 2/4 rdzenie, płyta jakaś gigabyte, zasilacz
quotec, zasilanie przez upsa, grafika na pokładzie, brak innych dodatków
wewnątrz. nic nie wpięte w usb, wszystko na kablach - więc to nie
baterie. wirus też nie, bo chodzi na linuksie.
jak dalej diagnozować?
ToMasz
Received on Sun Oct 9 15:25:03 2011
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sun 09 Oct 2011 - 15:51:02 MET DST