W dniu 27.09.2011 16:01, adresss@poczta.pl pisze:
> Patrzac od strony USB bylo widac pendrive i dostep do zasobow
> "pendrive" byl realizowalny tak, jak to robi PC lub odtwarzacze
> (odwarzajace/nagrywajace) plikow multimedialnych. Oczywiscie pen byl
> udawany. Z drugiej strony byl PC, ktory udostepnial katalog (ktory byl
> widoczny jako pendrive) - elektronika + soft. A wygladalo to tak, ze
> miedzy PC a odtwarzaczem (dvd lub tv) byl kabel "czipem", ktory
> zalatwial sprawe (od strony odtwarzacza byl do pendrive), od strony PC
> tez pendrive.
A co jeżeli komputer stworzył nowy plik, zmodyfikował FAT
i katalog "udawanego" pen-drive w ten sposób, a urządzenie
by się tego nie spodziewało? Nie musi się spodziewać, bo
zawartość pen-drive nie może ulec zmianie bez interwencji
ze strony kontrolera.
Z tego powodu dostęp blokowy z poziomu więcej niż jednego
urządzenia do wspólnego nośnika jest w zasadzie niemożliwy
(poza przypadkiem, w którym obydwa urządzenia są zaprojek-
towane do używania wspólnego medium).
Dlatego właśnie w sieciach stosuje się dostęp na wyższym po-
ziomie abstrakcji i blokady dostępu, a nie dostęp blokowy na
zasadzie "wolnej amerykanki".
-- |""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""| | Radosław Sokół | http://www.grush.one.pl/ | | | Politechnika Śląska | \........................................................../Received on Fri Sep 30 16:55:06 2011
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Fri 30 Sep 2011 - 17:51:11 MET DST