Re: Piekło!!! Ponad 100 stopni Celsjusza w rdzeniu!!!

Autor: LP <ummagumma_at_onet.pl>
Data: Wed 31 Aug 2011 - 18:25:27 MET DST
Message-ID: <j3lnc2$ph4$1@mx1.internetia.pl>
Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=response

Użytkownik "Eneuel Leszek Ciszewski"
> "LP"

> Ja na PK dostałem zegarek na rękę. Dawcą był ojciec mojej matki.

Dawcą? Wyrwałeś mu go razem z nerkami czy co?

> Był wówczas w szpitalu, zmarł niedługo po tej komunii.

Zyć bez nerek jest trudniej niż uruchomić komputer bez zasilacza

> Zegarek chyba utopiła w jeziorze moja siostra... Słabo to pamiętam.

Nic dziwnego, to trauma pourazowa. Pamiątam jak opisywał to w polityce
"kibic" : "Utopił siostę w jeziorze, bo utopiła mu zegarek"

> Radio (bardzo ładne, nowoczesne, z ukaefem -- Ty pewnie nie wiesz,
> co to jest UKF, ale trudno...)

Nie wiem, zajrzałem nawet do mojego radia (tak, tak, mam radio) i znalazłem
tylko heterodynę.

> Powiało wówczas nowoczesnością, można było z radiem iść do lasu...
> Było małe, na paluszki, z wysuwaną/teleskopową anteną...

A widzisz - trochę się od tamtych czasów jednak zmieniło. Do lasu teraz się
chodzi nie z radiem a z dziewczyną - ale zamiast używać paluszków nadal
korzysta się z wysuwanej, teleskopowej antenki. Z tym, że antenka może być
nowocześnie olsdkulowa, ale nie mała - bo to jest obciach i nie trendy.

>Co więcej -- wielu takich właśnie koszul jeszcze nie rozpakowałem...
> Mogę je teraz zmienić kilka razy dziennie... Jak kiedyś, za
> dawnych, dobrych czasów. :)

Taaa, to masz "Bażancie Życie" jak o tym śpiewał onegdaj pewnien Grzesiek.
Ale pewnie masz o tym mniejsze pojęcia niż ja o ukaefie;)

-- 
LP 
Received on Wed Aug 31 18:30:02 2011

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Wed 31 Aug 2011 - 18:51:04 MET DST