Re: Po co nam dvd?

Autor: kamil <kamil_at_spam.com>
Data: Fri 19 Aug 2011 - 16:47:00 MET DST
Message-ID: <j2lt15$b6p$1@inews.gazeta.pl>
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed

On 19/08/2011 11:10, Jacek Kalinski wrote:
> W artykule<j2je86$ief$1@news.onet.pl>, Yarroll napisał(a):
>
>> Porównuję właśnie ceny nowych dysków 2 TB.
>> Wychodzi na to, że przestrzeń na nowym dysku 2 TB kosztuje mniej więcej tyle
>> samo co na płytach DVD (może nawet trochę taniej) - chodzi oczywiście o
>> tanie dyski i tanie płyty jakoś minimalnie markowe (ok. 270-290 zł)
>> Po przeliczeniu wychodzi mi że dysk pomieści takich płytek 450 :-)) czyli
>> małą ale bardzo ciężką walizkę :-))
>>
>> Więc pytanie, po co bekapy na płytkach DVD? Czy chodzi tylko o to że dyski
>> padają? [Fakt że niektóre moje CD mają po kilkanaście lat, i ciągle
>> działają]
>
> Do tego co koledzy już powiedzieli dorzucę tylko:
> - jeśli nagrasz 450 płyt DVD z backupem, to jeśli jeden backup
> nie odczyta się, to jest bardzo duża szansa, że odczyta się poprzednia
> płyta i (z niewielkim ubytkiem) będziesz miał komplet danych
> - jeśli nagrasz 450 backupów na dysk i poleci elektronicznie/mechanicznie
> czy nawet logicznie - możesz stracić wszystkie backupy i nie odzyskasz nic.
> - jeśli
>
>>
>> Ale może HDD wytrzyma dłużej, jeśli używać go tylko do trwałych bekapów? I
>> nie podłączać w żadnym innym celu?
>
> Zastanów się co jest dla dysku zdrowsze - praca 24/7/365 przez np: 5 lat,
> czy włączenie go i wyłączenie 5*365 razy.

Przecież domowego/biurowego PCta tez nikt nie trzyma włączonego 24/7. Do
tego wielokrotnie w ciągu dnia wchodzi w tryb uśpienia i zatrzymuje
dyski itp.. W praktyce przeciętny domowy dysk startuje kilka-kilkanaście
razy dziennie i nic mu się przez długie lata nie dzieje.

-- 
Pozdrawiam,
Kamil
Received on Fri Aug 19 16:50:02 2011

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Fri 19 Aug 2011 - 16:51:03 MET DST