Re: Karta muzyczna do nagrywania muzyki

Autor: Mateusz <mateusznospam_at_vp.pl>
Data: Thu 26 May 2011 - 10:54:46 MET DST
Message-ID: <irl4h7$cdn$1@news.onet.pl>
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed

Użytkownik Krasnal napisał:
> Dnia Thu, 26 May 2011 09:04:10 +0200, OMSON napisał(a):
>
>> Line6 obsługuje mi gry, pliki strumieniowe z netu, dzwieki Windows (całe
>> środowisko). To jest normalna karta tylko połaczona poprzez interfejs
>> USB a nie PCI/PCI-E...
>
> Dzięki. Myślałem, że na USB działa tylko jako dodatkowa a nie główna karta
> dźwiękowa do wszystkiego. Człowiek uczy się całe życie :).
> Pozdrawiam.
>
Ja w sumie w lapku uzywam 2 kart ;) Wbudowana podlaczona do wzmacniacza
sluchawkowego i jako"default" do odsluchu muzy. Na USB, lepszej jakosc,
czyli wspomniany E-MU, podpiety pod winampa z enhancerem i to wszystko
do estradowych aktywnych behringerów 450W kazdy ;) Mic idzie na E-MU
wuiec mozna "wmiksowac" sobie gadanie. Gitarke tez mozna podpiac. Z E-MU
jest komplet wersji lite roznych aplikacji, chyba nawet cubase któryś
jest i coś ejszcze (ze 3 plyty z softem oprocz sterownikow). Minusem
tego moze dla niektrych byc, ze jak chca grac z wielu zrodel to
potrzebny mikser. Ale wole E-MU niz didzejska karte z samymi chinchami
RCA. Bo i tak potrzebowalbym mikser do podpiecia glosnikow przez lacza
symetryczne, a tak wtykam kalble do E-MU ;) i gram tylko z lapa. ;) Moze
bez deckow i calego osp[rzetu wygladam malo profesjonalnie, ale to dla
funu robie ;)
Received on Thu May 26 11:00:03 2011

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Thu 26 May 2011 - 11:51:03 MET DST