Re: dysk zewnętrzny 2,5" ok. 1TB - jaki?

Autor: Eneuel Leszek Ciszewski <prosze_at_czytac.fontem.lucida.console>
Data: Fri 11 Mar 2011 - 18:10:51 MET
Message-ID: <ildl3a$bq0$1@inews.gazeta.pl>
Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=response

"Latet" ikvjrq$jc1$1@inews.gazeta.pl

> Niektórzy myślę, że to są inne dyski, niż "wewnętrzne".

Dyski 2.5 calowe są różne -- widziałem zasilane
napięciem 12 V i 5V (jak w 3.5 calowych) i różnej
wysokości (oględnie -- normalne, grubsze i cieńsze)
a także różnej długości (normalne i dłuższe)
a ponadto są różnie nastawione na konsumowanie
energii elektrycznej, z różną szybkością (7200
i 5400 zna każdy, ale są i inne) kręcą się,
mają różne bufory i kesze a nawet bywają hybrydowe,
są odporne na wstrząsy lepiej (Hitachi jest lepszy
od Seagate -- na przykład) lub gorzej, w tym
i wyłączające się w nieważkości... Są też
i samoszyfrujące....

Tak więc ci ,,niektórzy'' mogę mieć sporo racji...
Wewnętrzny na USB2 powinien brać mało energii na
starcie, podczas gdy ten na USB3 może brać dużo,
może mieć inne gabaryty lub domagać się innego
chłodzenia; zwykle te zewnętrzne są inaczej
nastawione na szoki mechaniczne i termiczne...

A że wielu uważa, iż można dowolną obudowę
zestawić z dowolnym dyskiem...

Co jeszcze? Jedne dyski dają 20 MB/s pod USB2, a inne
potrafią dać w porywach nawet 35 MB/s -- zapewne dlatego,
że USB obciąża CPU...

Oczywiście w obudowach warto mieć te dyski, które dają lepsze wyniki.
(pomijam triki z kompresją w locie -- kwiecień coraz bliżej)

-- 
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... 
Received on Fri Mar 11 18:15:08 2011

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Fri 11 Mar 2011 - 18:51:02 MET