W dniu 2011-02-03 11:22, nolina pisze:
> Jestem ochłonięty :) Więcej wkurzony. Przeraża mnie myśl zarchiwizowania
> danych z dysku przed reklamacją, mimo że część-te najważniejsze są
> zarchiwizowane ale system,programy. Program dostarczony od producenta czyli
> Seatools nic nie wykazuje w żadnym przypadku. A jednak niepewność zostaje.
Opiszę Ci sytuację z życia, po której przestałem używać wynalazków pod
tytułem HD Tune itp.
Kupiłem sobie laptopa IBM Thinkpad T23. To tzw. refurb ( odświeżany )
Jest w nim dysk twardy 20GB Mitsumi bodajże. Kupiłem go przez allegro
przy odbiorze osobistym. Ponieważ sprzęt nie jest nowy, więc gościu dał
mi 30 dni gwarancji rozruchowej. A ja go na testy: pamięć Memtest - OK,
procesor ( Prime czy coś takiego ) No i na Ultimate boot CD for Windows
znalazłem HD Tune. Test wykazał, że kilka sektorów jest uszkodzone. Więc
print-screen, mail. Gościu dzwoni: niemożliwe, żeby dysk był uszkodzony,
ale sprawdzimy, przywieź.
Pojechałem, gościu przy mnie zapuścił program testujący od producenta
dysku ( nie pamiętam nazwy ) Zero błędów.
Dysk pracuje już 2.5 roku i bynajmniej nie leniuchuje;)
Rady dla Ciebie:
1.Jeśli masz super ważne dane to zrób macierz RAID w trybie mirror. Niby
na początku duże koszty, ale potem spokój duszy;)
2.Posłuchaj czy dysk stuka, puka podczas takiego testu.
3.Przestań używać HD Tune. To że coś jest znane, nie znaczy, że jest coś
warte;)
4.Pewności miał nie będziesz nigdy. Dziś dysk działa, jutro może już nie
działać.
-- | TOMASZEK nie lubi: | ^części rowerowych^czosnku^niektórych gwiazdek^ | lewej strony mocy^Received on Thu Feb 3 12:05:03 2011
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Thu 03 Feb 2011 - 12:51:01 MET