Re: Zestawienie RAID1 na VT6421A

Autor: Osadnik <osadnik.www_at_wp.pl>
Data: Wed 26 Jan 2011 - 14:55:36 MET
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
Message-ID: <4d4027db$0$2447$65785112@news.neostrada.pl>

W dniu 2011-01-26 13:53, Maciek Babcia Dobosz pisze:
> Dnia 2011-01-26, o godz. 13:13:53
> Osadnik<osadnik.www@wp.pl> napisał(a):
>
>> Kto używa takiego RAIDu na tym mostku i czy on jest stabilny?
>>
>> Ponieważ mam komputer z 2 portami SATA na płycie i 2 portami SATA na
>> tym mostku.
>>
>> Komputer będzie robił za serwer gdzie wykorzystam dyski 320GB i 640GB
>> by zrobić dwa RAID1.
>
> Czyli w sumie NAS? Nie lepiej olać ten kontroler i zainstalowac albo
> FreeNAS albo jakiegoś linuxa i mdadm? Unikasz problemów ze sterownikami
> do kontrolera i kolejnych gdy sie coś wysypie.

Nie, bo robić będzie jeszcze 10 pomniejszych rzeczy do których nie
wymagany jest super sprzet ani backup. (Udostępnianie drukarki po sieci,
Serwer Mediów, Centralka, i środowisko dla mojego autorskiego
oprogramowania.
>
>> Celem takiego rozwiązania jest mirror dysków z danymi w serwerze
>> będącym magazynem online. Nie jest to Backup (bo jak robić backup
>> prawie 1TB danych) a raczej bezawaryjna praca.
>
> Backup robi się normalnie. Przez sieć na inny nośnik na przykłada. Albo
> na tasiemkę. Albo na dysk na USB. Wielkość backupu nie ma tu nic do
> rzeczy. Oczywiście należy zrobić jakiś sensowny plan backupów: np.
> pełny co jakiś czas gdy serwer nie jest obciążony a codziennie tylko
> przyrostowy. Jeśli to ma być tylko magazyn a nie praca na
> udostępnionych plikach to nie mam nawet problemu z blokowanie plików i
> nie przerywa to pracy serwera. Poza tym RAID nie zapewnia bezawaryjnej
> pracy - to jest metoda na zwiększenie dostępności danych. Co z tego że
> masz RAID jak wysypie Ci się system albo te Windows na których chcesz
> to robić pożrą jakieś wirusy?

Zakup dysku do backupu czy tasiemki jest nieadekwatny do wagi danych.
Dane najcenniejsze będą rozproszone po kilku domowych komputerach, na
serwerze będzie przechowana pełna kopia. Kopia komputerów domowych -
wiem, pokręcone to ;) Ważne rzeczy trzymam w 4 miejscach:

- pendrive
- dysk laptopa
- dysk serwera
- internet

Żeby pożarły wirusy muszą którędyś wejść i zostać uruchomione, prawda?
Wirusy na ogól przez siec same nie wejdą a jeśłi moga wejść to wejdą
sobie do pudełka które bedzie szczelne.

System - po skonfigurowaniu będzie całkowicie pasywny. Mam już jedno
takie rozwiązanie, działa już 2 lata bezawaryjnie.
Received on Wed Jan 26 15:00:03 2011

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Wed 26 Jan 2011 - 15:51:03 MET