Re: Jak się nazywa kabel zasilający przedłużka?

Autor: OMSON <omson_at_autograf.pl>
Data: Fri 22 Oct 2010 - 00:07:31 MET DST
Message-ID: <i9qdlt$5se$1@news.onet.pl>
Content-Type: text/plain; charset=UTF-8; format=flowed

Przemysław Adam Śmiejek pisze:

> Nie chcę się wdawać w dyskusję ta ten, bo już kiedyś się wdałem i tylko

Nie wiem o co kaman ale niech będzie. ;)

> epitety na mnie leciały. Więc tylko krótko: Potrzebuję tego około 10
> sztuk, do tego nie umiem lutować i nie mam lutownicy. Poza tym, to

W sumie wcale nie musisz umieć.
Ze mnie też żaden elektronik ale z lutownicą miałem kontakt od dziecka
("Młody elektronik" i tego typu historie) - więc przyzwyczaiłem się, że
lutownica zawsze jest niczym przedmioty codziennego użytku i każdy
potrafi się nią posługiwać, jak chociażby nożyczkami...
No ale wróćmy do początku. :)

> trochę jest eksploatowane i ręczna robota będzie zdecydowanie bardziej
> awaryjna, choćby dlatego, że końcówki nie będą scalone w jeden blok,
> tylko będą dyndać. Te są nie do zdarcia, ale niestety kilka się
> zdematerializowało.

Niekoniecznie. Rurki termokurczliwe dostaniesz różnej grubości (a raczej
  punkt, gdzie możesz to ewentualnie zlecić, skoro uzgodniliÅ›my, że sam
sobie nie poradzisz) i przy ich pomocy, możesz na stałe utworzyć jeden
blok z tych 3 gniazd jack (jak w tym fabrycznie zalanym kablu).

Jeśli nie uda Ci się kupić (ten z linku GLafa ma 2x jack stereo a Ty
pokazałeś taki z mieszanymi mono/stereo - zgaduje, że adekwatnie z
gniazdami - więc pewnie do innych celów ten kabel ma być) to zamów wg
sugestii Gotfryda i opisz jak ma to wyglądać z detalami.

Pzdr, OMSON
Received on Fri Oct 22 00:10:02 2010

To archiwum zosta³o wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Fri 22 Oct 2010 - 00:51:02 MET DST