Re: naprawienie lapka

Autor: G Nowak <gnowak84_usunto_at_gmail.com>
Data: Fri 01 Oct 2010 - 00:24:05 MET DST
Message-ID: <i832lu$nau$1@inews.gazeta.pl>
Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=response

>>>> zalany ? jeśli dawno to dałbym sobie spokój, proces korodowania jest
>>>> raczej nie zatrzymania, grafika może być nawet sprawna ale ścieżki na
>>>> płycie nie koniecznie
>>> A czy czy cała płyta i ścieżki nie są pokryte warstwą ochronną. - takim
>>> bezbarwnym lakierem?
>> Owszem, soldermaska teoretycznie powinna ochronić same ścieżki, chociaż
>> wilgoć i tak się może się dostać przez mikropęknięcia, nie do
>> uniknięcia w procesie montażu i lutowania. Natomiast same punkty
>> lutownicze są niczym nie chronione, a w dodatku (o ile się nie mylę)
>> wszystko teraz lutuje się tym bezołowiowym ścierwem, które i bez
>> udziału korozji trzyma na słowo honoru. JoteR

Ta, oczywiscie ekomarketing. Jakby sie gownio nie spieprzylo to nie poszloby
do gleby.

-- 
pozdr
g
Received on Fri Oct 1 00:25:03 2010

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Fri 01 Oct 2010 - 00:51:00 MET DST