Dnia 2010-09-23, o godz. 15:58:27
"maX" <aver@interia.pl> napisał(a):
--------------------------------------------------------------
> Tak, NAS jednodyskowy i służący tylko do składowania danych, lepszy
> będzie w wersji standardowej niż pecetowej. Ale w omawianym
> przypadku, gdy dyski są 4, a samo urządzenie spełnia jeszcze funkcje
> routera/switcha (kilka kart sieciowych plus ew. modem) lub HTPC
> (karta grafiki z akceleracją HD, czytnik BR lub DVD) to pecetowy NAS
> może być już lepszym rozwiązaniem. Szczególnie że w razie potrzeby
> może jeszcze służyć jako zwykły pecet. Procesor z C&Q lub SS można
> puścić na 800 MHz, z dodatkowo obniżonym napięciem vcore, wtedy
> pobiera minimalną ilość prądu.
Ale nadal energooszczędna maszyna all-in-one na jakiejś płycie Mini
ITX a Atomem będzie zdecydowanie oszczędniejsza. Dlatego pytam Cię o
realne zużycie prądu. I co to jest minimalne. Ja juz Ci napisąłme że z
1 dyskiem w max. stresie nie przekracza 28W. Gdybym miał 4 o których
pisze poniżej to doszłoby jakieś 30W na ich starcie plus około 20W przy
ciągłej pracy. Pomijając już to że RAID większy niż mirror uważam w
domowych warunkach za całkowicie zbędny ale to już indywidualna sprawa.
> ----------------------------------------------------------------
> Ale im więcej tych dysków, tym bardziej rośnie ich udział w
> całkowitym zużyciu prądu przez całe urządzenie.
Ale nie dużo. Nawet przy ciągłej pracy 4x6,5W daje Ci 27W dla 4 dysków
i troche więcej przy ich uruchamianiu. nadal nie sądzę by jakaś płyta z
klasycznym procesorem i nie zintegrowaną grafiką brała więcej prądu niż
dyski.
Napradę polecam kupić czy pożyczyć miernik i pomierzyć ile co żre
faktycznie prądu. Można się ciężko zdziwić i pomyśleć nad wyłączaniem
nieużywanych urządzeń czy zmianą na bardziej energooszczędne.
Zdrówko
Received on Fri Sep 24 11:40:05 2010
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Fri 24 Sep 2010 - 11:51:04 MET DST