Re: Dell Vostro 3700 a Toshiba Satellite Pro L670

Autor: ...::QRT::... <nie.m_at_m.mejla>
Data: Tue 07 Sep 2010 - 07:55:27 MET DST
Message-ID: <1q2rbu0arxe3l.afs7kwd7n4m8.dlg@40tude.net>
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"

Dnia Sat, 04 Sep 2010 10:39:40 +0100, G Nowak napisał(a):

>> Ja bym brał Della z racji urazu do Toshiby która 3 razy się psuła i w
>> końcu za grosze sprzedałem po gwarancji, a tanie nie było - X205 SLI
>> Pozostałe moje spotkania z Toshibą to albo kupa kasy za nie wiem co,
>> albo dziwnie świecące klawisze z ledwo kontrastowa matrycą. No i częste
>> spotkania z jakąś 17-stka także za kupa kasy na którą właściciel
>> strasznie narzeka.
>
> Ja z kolei wzialbym laptopa bez Nvidii na pokladzie, moje byly grzejne i
> psujne.

mam HP 8510w z Quadro FX 570M i grzejny to on faktycznie jest aczkolwiek
jak na razie nie psujny :)
A ten dell którego zakupiłem to raczej zimny i cichy przy okazji jest.
Choć faktem jest ze jeszcze nie dałem mu wiekszej okazji by sie porządnie
zagrzał.
Received on Tue Sep 7 08:00:06 2010

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Tue 07 Sep 2010 - 08:51:01 MET DST