Re: niskobudżerowa płyta główna pod AM2

Autor: Oncek <cactusek_at_gmail.com>
Data: Mon 06 Sep 2010 - 17:05:35 MET DST
Message-ID: <dd89562f-8bb2-4f98-b8d6-ccb24f2be6d7@z7g2000yqg.googlegroups.com>
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2

>
> Czyli albo marny zasilacz, albo wysoka temperatura wnętrza
> komputera, albo masz naprawdę pecha i trafiłeś na wybitnie
> marnej jakości elektrolity. Ale podejrzewam, że jednak po-
> łączenie dwóch pierwszych czynników.
>
> Przyznaj się, jaki masz zasilacz i jak chłodzisz wnętrze
> obudowy :)
>

Zasilacz był kiedys Modecom 350W, potem zmieniony na jakis 400W, nic
markowego ale stabilne napięcia miał nawet na max obciążeniu co sam
mierzyłem po padnięciu pierwszej płyty. Obudowa nie ma dodatkowego
wiatraka ale cały czas jest zdjęta boczna pokrywa więc gorąco tam nie
ma.
Tak czy siak kupiłem znów microATX ale tym razem już sekcja zasilania
nie ma elektrolitów więc zobaczymy ile przetrwa :)
Received on Mon Sep 6 17:10:02 2010

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Mon 06 Sep 2010 - 17:51:01 MET DST