Re: Problem z 3 letnim pecetem po urlopie

Autor: Slavko <skas_at_onet.eu>
Data: Fri 20 Aug 2010 - 06:25:29 MET DST
Message-ID: <6cea8e17-c3db-4249-b3af-cc08d10edf19@i13g2000yqd.googlegroups.com>
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2

On 15 Sie, 16:41, Radosław Sokół <rso...@magsoft.com.pl> wrote:
> W dniu 08.08.2010 22:24, Slavko pisze:
>
> > Moja znajoma wróciła po 3 tygodniach z urlopu i niemiła niespodzianka:
> > ( PC nie wstaje. Płyta piszczy długimi sygnałami w kółko a monitor
> > wyświetla "No signal" lub jest czarny. Raz jej się udało wejść do
> > BIOS'u ale i tu po chwili zanotowano zawieszenie systemu. Od tej pory
>
> Rozmontować na części. Wyczyścić. Oglądnąć kondensatory elek-
> trolityczne wszystkie. Zmierzyć napięcie na bateryjce pod-
> trzymującej pamięć CMOS. Poskładać konfigurację minimalną i
> zobaczyć, czy będzie lepiej.
>
> > nawet logo nie chce się wyświetlić. Przez te 3 tygodnie PC fizycznie
> > było odłączone od 220V więc nie można zakładać uszkodzenia od pioruna.
>
> *Można* zakładać. Przez sieć choćby, jeżeli nie została odłą-
> czona. Albo przez bezpośrednią indukcję, jeżeli było bliskie
> uderzenie.
>
> --
> |""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""|
> | Radosław Sokół  |  http://www.grush.one.pl/%a0            |
> |                 |  Politechnika Śląska                   |
> \........................................................../

No dobra nie uwierzycie ale w zasadzie czemu nie?
Kupiłem bateryjke, zmieniłem, styki przeczyszczone, kondesatory OK.
Ciągle to samo. No to dawaj do serwisu. Tam pierwsze co zrobił to
zmienił pamięć. Komputer się włącza ... Bez pisków, logo karty grafiki
jest, Windozy też. Myślę sobie pięknie stówa nie moja. Facet wkłada
moją stara pamięć i co komp odpala się, zdziwko... Dla pewności
serwisant podmienia procek. Komp z jego czy moim zawsze się włącza.
Wróciłem do domu i jest OK. Jedynie co to się lubi czasem zawiesić ale
tak miał od pewnego czasu. Sądzę że trzeba odświeżyć Win bo przez 3
lata nazbierało się śmieci + 2 dzieci i mnóstwo gier. Na koniec
chciałbym pochwalić serwis - był to Bit w Krakowie (tam też kupiony
komp) nie wzięli ani grosza a mogliśmy sobie pogadać, oczywiście
wszystko od ręki zajęło to 10 min albo mniej.
Received on Fri Aug 20 06:30:10 2010

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Fri 20 Aug 2010 - 06:51:03 MET DST