zenek pisze:
> "
>> To bardzo trafna uwaga i podwaĹźajÄ
ca sens kupowania zasilacza na wyrost.
>> ZwĹaszcza, Ĺźe na kaĹźdy wat mocy nominalnej (nie uĹźywanej) jego czÄĹÄ
>> idzie na zasilanie samego zasilacza.
> "
>
> Nie piszcie bzdur pokemony bo nie macie zielonego pojecia o czym piszecie.
>
> Zasilanie zasilacza qrwa mac czlowieku za taki debilny debilizm
> lecialbys na kopach za dzrzwi w mojej uczelni 30 lat temu .
A jak to nazwie stratami to juĹź bÄdzie OK? Aby zasilacz dziaĹaĹ, musi
byÄ zasilany :P
A tak wĹaĹciwie, to transformator napiÄcia, zwany inaczej przetwornicÄ
.
Received on Tue Aug 10 23:20:02 2010
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Tue 10 Aug 2010 - 23:51:01 MET DST