Dnia Wed, 28 Jul 2010 00:20:27 +0200, Przemysław Ryk napisał(a):
>
> Szkoda tylko, że normalnie i wprost się nie mówi, że opłata pokrywa koszty
> transportu i sprawdzenia / testowania wysłanego sprzętu. Mają ludzi za
> tłuszczę, która nie potrafi sobie sprawdzić cen przesyłek kurierskich tu i
> ówdzie? Choć w sumie...
Jak myślisz, ile osób zadało sobie w ogóle trud przeczytania całego tekstu
gwarancji na stronie producenta?
>
>>>> Zapewne była. Kable same raczej się nie rozwarstwiają - chyba że urządzenie
>>>> jest nieprawidłowo eksploatowane. A jak coś szwankuje, to się to od razu
>>>> wysyła na serwis, a nie dożyna dalej, licząc, że nic się więcej nie stanie.
>>>
>>> Wiesz - przy reklamacjach obuwia częstym przypadkiem jest tekst, że były
>>> nieprawidłowo użytkowane. Znaczy się - używałeś obuwia do chodzenia, a to
>>> przecież nie jest normalne. Mój telefon nawet raz nie spadł z biurka -
>>> wiesza się, wylądował trzeci raz w serwisie w ciągu półtora miesiąca.
>>
>> Czyżbyś nabył Etena? ;)
>
> Nie. NokiÄ™ E52.
No proszę, a zabrzmiało jakby to był Eten M800 :)
>
> (ciach...)
>>> Więc ja bym był jednak dość ostrożny z tym zwalaniem wszystkiego na
>>> użytkownika.
>>
>> Widziałem już tyle serwisów, że ostrożny to jestem jak klient się zaklina,
>> że jest czysty jak łza i nic nie robił ze sprzętem niewłaściwego. Obejmuje
>> to komputery zalane, z wyyrwanymi na siłę gniazdami i tak dalej.
>
> Przecież to jest do spunktowania w 30 sekund.
Ci najbardziej uparci nawet po pokazaniu zdjęć, gdzie wszystko doskonale
widać (z bibułkami - detektorami wilgoci włącznie) potrafią iść w zaparte.
-- Andrzej Libiszewski; JID: andrea/at/jabster.pl, GG: 5289118 "Krocz naprzód, mężny światłości synu A te sedesy w kolorze jaśminu Skąpanego w bladej poświacie miesiąca Znajdziesz tam, kędy wiedzie strzała gorejąca!"Received on Wed Jul 28 00:45:02 2010
To archiwum zosta³o wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Wed 28 Jul 2010 - 00:51:05 MET DST