Re: Problem z rozdzielczością

Autor: Gotfryd Smolik news <smolik_at_stanpol.com.pl>
Data: Fri 23 Jul 2010 - 23:55:08 MET DST
Message-ID: <Pine.WNT.4.64.1007232327460.1376@quad>
Content-Type: TEXT/PLAIN; charset=ISO-8859-2; format=flowed

On Tue, 20 Jul 2010, Yakhub wrote:

> Dnia Tue, 20 Jul 2010 12:48:47 +0100, colidar napisał(a):

[...]

>> Monitor nie przyjmuje do wiadomości innej rozdzielczości niż 75 Hz, więc
>> oczy bolą.
>
> 1. Nie rozdzielczości, tylko częstotliwości odświerzania

  Ano. Acz nie do końca, rzekłbym ;) (mam na myśli odświeżanie jakby co!)

> 3. Coś takiego, jak częstotliwość odświerzania w wyświetlaczach
> ciekłokrystalicznych po prostu nie występuje.

  Stanowczo protestuję jakoby.
  *JUŻ* *z powrotem* zaczęło występować.
  Rzekłbym: "na szczęście" :P
(tak, ja wiem że są osoby którym nie przeszkadzają efekty uboczne
puszczenia filmu 25/50 fps na wyświetlaniu 60 Hz)

  Dla porządku można dodać iż praktycznie wszystkie trochę starsze
monitory i istotna część współczesnych mają "na sztywno" 60 fps i do
widzenia, obraz idzie z bufora i nawet jeśli monitor akceptuje 75 Hz
(niby z pozoru 3x25fps) na wejściu to w przypadku opisanym wyżej
jedynie pogarsza to sytuację. Co pokrywa się z Twoimi uwagami,
dodajmy,

  Ale:

> Obecnie jest to relikt z czasów monitorów kineskopowych.

  Reliktem jest Twoja teza ;)
  Opóźnienie sięga 3 lat "konstrukcyjnie" i ok 1 roku normalnej
dostępności na polskim rynku :| (oraz mniej więcej kwartału
dostępności "masowej").

> Ot, monitor wymaga akurat takiego sygnału w kablu.

  Nie, monitor łyka 100, 110 i 120 Hz na pewno, i *na pewno* wyświetla
z taką częstotliwością z którą dostaje obraz, do tego *na pewno*
bez buforowania.
  Jak sądzę po rzuceniu linkiem:
http://allegro.pl/listing.php/search?string=3d&from_showcat=1&category=4371

...wiesz dlaczego ;)
(musi się zsynchronizować z zewnętrznym urządzeniem, a zmiana - *fizyczna*
zmiana częstotliwości wyświetlania - ma na celu uniknięcie potencjalnych
interferencji z światłem otoczenia 2x50 i 2x60 Hz).
  Przy okazji wraca możliwość wyświetlania "lepszych filmów", znaczy
lepszych niż 60 fps (wyświetlania prawidłowego, o to chodzi).
  Z góry mówię - nie sprawdzałem czy przy 75 Hz taki monitor również
umie pracować w trybie "direct", ale gdzieś głęboko leży na stosie
pytanie jak się zabrać za sprawdzanie (poza wersją z kupnem
wiadomego FX-1 :>), a na zdrowy rozum byłoby dziwne jakby tego
NIE robił.

> Praktycznie nie powinno to mieć wpływu na jakość wyświetlania(!)

  Nie bić. Bo na 99,98% masz rację co do prawdopodobnej tezy z postu,
ale.... co do jakości kłania się nisko latający kwantyfikator ;)
  Zależy co wyświetla; jak obraz "szybkozmienny", to owszem: przy
niezgodności "fps" źródła z "Hz" wyświetlania występują efekty
uboczne, raczej mało pożądane.
  Przy CRT miejsce "rozsynchronizowania" było tylko jedno (możliwe
buforowanie karty, możliwe do programowej obsługi), zaś przy
"typowym" LCD - dwa (do tego to drugie "w monitorze" i zupełnie
niedostępne, więc ustawienie innego odświeżania sygnału niż
miał "whardcodowany" LCD powodowało problemy).
  No i nie bez znaczenia - przy konstrukcjach innych niż TN szybkość
monitora kładzie wszystkie problemy z wyświetlaniem do szuflady
(na tyle dobrze smuży, że wszystkim ponad 60Hz można się nie
przejmować - ale problem z filmem 24...25 fps puszczonym na
60 Hz może być widoczny i w innych technologiach).

  Jednak... "wraca nowe" ;) (i dobrze).

  Ale (wracając do rzeczonych 99,98% :D) prawda - teoretycznie, to
prawidłowo pracujący "zwykły" LCD nie powinien dawać efektu migotania
w takiej postaci jak CRT (bo powinien płynnie zmieniać obraz w sąsiedni).
  Co jednak "efektów" nie wyklucza, i tego że jest zepsuty też, i tego
że ktoś firmware zepsuł również (dwa ostatnie tezy kwalifikują się
do Twojego pytania, więc tu się zgadzamy w 100%).

pzdr, Gotfryd
Received on Sat Jul 24 00:30:02 2010

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sat 24 Jul 2010 - 00:51:02 MET DST