Re: pecet zdechł :(

Autor: Animka <animka_at_to.nieja.wp.pl>
Data: Thu 06 May 2010 - 11:58:38 MET DST
Message-ID: <hru3a1$t4n$1@node1.news.atman.pl>
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed

W dniu 2010-05-06 11:33, Szymon Machel pisze:
> Witam
>
> Pecet mi padł. Nawet do bios nie da wejść. Wygląda jak by nie wysyłał
> sygnału na monitor. Początkowo coś wyświetlał przy starcie, potem gasł
> i piszczał. Teraz nic nie widać. Po starcie porusza dyskami i nic więcej.
> Karta graficzna zintegrowana.
> Płyta GA 73PVM-s2. Procesor Intel dwurdzeniowy.
> Zamieniłem procesor - to samo. Zamieniłem pamięci - to samo.
> Ma ktoś może jakąś koncepcję? Zasilacz? Płyta?
> Od czego zacząć?

Sprawdź czy monitor Ci nie padł.

-- 
animka
Received on Thu May 6 12:00:09 2010

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Thu 06 May 2010 - 12:51:00 MET DST