Re: Obudowa z modulem "wyniesionym" - jest cos takiego ?

Autor: BrunoN Bluthgeld <brunon99_at_MIELONKA.o2.pl>
Data: Wed 31 Mar 2010 - 14:06:43 MET DST
Message-ID: <hove1i$fsr$1@atlantis.news.neostrada.pl>
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed

W dniu 2010-03-28 00:41, AA pisze:
> Witam
>
> Po ilus tam latach doswiadczen z uzytkowania roznych obudow, poszukuje
> czegos takiego:
>
> 1) Jednostka centralna (zasilacz, plyta, cpu, mem, dyski) do
> umieszczenia pod biurkiem, ale daleko, gleboko - bedzie ciszej. Nie jest
> mi potrzebna cala skrzynia pod noga czy tez w zasiegu reki.
>

Standard.

> 2) Gniazda (zasilanie, video, siec) w takiej jednostce powinny byc na
> jednej sciance. Umieszczenie na dwoch powoduje, ze przy kazdej musi byc
> odpowiedni odstep. Dodatkowe odstepy na sciankach jedynie z uwagi na
> chlodzenie.
>

To też raczej typowe, w końcu wszystkie potrzebne rzeczy są z tyłu płyty
ew. na śledziu z tej samej strony.

> 3) Peryferia takie jak DVD, porty USB, FW, audio, itd. oraz
> wyswietlacz/LED, przycisk ON/OFF, reset powinny znajdowac sie w
> dodatkowej obudowie, nazwijmy to w "module wyniesionym". Ten juz
> powinien byc zamontowany w zasiegu reki.
>

Audio i hub USB powinieś znaleźć w którymś z ahem multimedialnych
monitorów, przycisk on/off w niektórych klawiaturach a DVD można sobie
włożyć do skrzynki podpinanej przez USB. Może dlatego nie produkują
takich modułów.

Tylko z FW może być problem.

-- 
bujaj makaron do konserw - rzekl niesmialo rozpustny bosman, koneser 
szarf, do swej wedzonej szalupy. wieko kompozytu zatrzeszczalo 
promieniscie i zataczajac nedzne cwierc wzoru na polane trojkata, 
wyplulo porosniety gdzies pod Olszewnica korzen mandragory.
Received on Wed Mar 31 14:10:02 2010

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Wed 31 Mar 2010 - 14:51:05 MET DST