Witajcie,
Staram sie zrobic porzadek z komputerem tescia, ktory nagle (w ciagu kilku
dni, moze paru tygodni) z calkiem szybkiego zmienil sie w potwornego mula.
Uruchamial sie blyskawicznie, teraz start trwa 5 minut. Oprogramowanie
dziala baaardzo wolno.
Zaczalem od rzeczy podstawowych, jak swap, czyszczenie rejestru,
defragmentacja. Bez efektu. W systemie nie dzialaja zadne tajemnicze
procesy. Skanowanie Kasperskim i Avirą nie wykazuje robactwa.
Co jeszcze moge zrobic, poza zapuszczeniem Memtestu i softu do diagnostyki
dyskow?
-- pozdrawiam, Maciek "Lepiej żyć sto lat w bogactwie i dostatku niż jeden dzień w biedzie i ubóstwie" (c)AFReceived on Fri Mar 26 23:10:05 2010
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Fri 26 Mar 2010 - 23:51:05 MET