"RadoslawF" hnne0h$3cn$1@node1.news.atman.pl
> > Dyski mogą pracować bez przerwy kilkadziesiąt lat. :)
> > (o ile nie są bite i opiekane nad ogniskiem)
> Pod warunkiem że pracują na okrągło i jest to tylko teoria.
Mogą i na kwadratowo.
> Producenci kiedyś poza czasem pracy podawali średnią ilość
> startów i jak taki dysk trafił do windowsa namiętnie
> usypiającego dyski to wyrobił ten limit w kilka lat.
Teraz podają -- nie kiedyś. Na przykład 50 tysięcy
włączeń/wyłączeń -- tyle, co podłączenie/odłączenie
eSATA. SATA ma 1000 (tysiąc) razy mniej. :)
> A z praktyki to od pół roku zdychają mi dyski 4GB.
A mnie żaden nie zdechł poza DTLA IBMa.
-=-
Cykle włączenia/wyłączenia odnoszą się do pełnego uruchomienia i wyłączenia,
a dokładniej do stygnięcia dysku, kiedy dochodzi do ssania powietrza. Jeśli
50 razy na godzinę dysk startuje i 50 razy wyłącza się, to przeżyje znacznie
więcej niż 1000 godzin. :)
To moja opinia. :)
-- .`'.-. ._. .-. .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....Received on Wed Mar 17 07:05:10 2010
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Wed 17 Mar 2010 - 07:51:03 MET