Re: Zasilanie z dwóch zasilaczy

Autor: JoteR <joter_at_pf.pl>
Data: Sat 06 Feb 2010 - 15:53:29 MET
Message-ID: <hkjvph$6am$1@inews.gazeta.pl>
Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=response

"Radosław Sokół" napisał:

> Bo przy takich poborach:

Spokojnie, to tylko prototyp mał taki apetyt, docelowo wymieniłem co się
dało na LS, HC i HCT (16 scalaków). Dzisiaj to wszystko pewnie byłoby na
jakimś Atmelu.

> a) na stabilizator zakłada się radiator odpowiednio duży,

Że zacytuję klasyka SF: "Przestrzeni, przestrzeni!" ;-)

> b) stosuje się kilka stabilizatorów pracujących równolegle,

Walczyliśmy razem z Eagle Lite o każdy milimetr rozmiaru płytki, biorąc pod
uwagę iż ścieżki będą malowane ręcznie. Metoda na wydruk laserowy i żelazko
jeszcze nie była opanowana ;-)

> c) stosuje się stabilizator impulsowy.
>
> 7805 to prościutki układ. Gdzieś ten spadek napięcia musi
> "oddać" :)

Właśnie dlatego napisałem, że bez sensu jest kombinować ze zbijaniem 12V do
5V za pomocą samoróbki (bez wytrawienia płytki się raczej nie obejdzie),
mając do dyspozycji gotowy zasilacz z olbrzymim zapasem mocy do tego
zadania.
Inna rzecz, że kombinacja opisana w wistującym poście wydaje się mało
zrozumiała, ale biorąc pod uwagą, że to kolega Osadnik, to nie zdziwiłbym
się, gdyby się okazało iż komputer jest wbudowany w szafkę nocną a dyski w
nocnik ;-)

JoteR
Received on Sat Feb 6 15:55:02 2010

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sat 06 Feb 2010 - 16:51:01 MET