Re: Szufladki DVD nie chca sie wysuwac

Autor: rs <no.address_at_no.spam.pl>
Data: Fri 29 Jan 2010 - 09:04:28 MET
Message-ID: <lh55m5d58lk5jlgo79k7bjl005gmgfe9dg@4ax.com>
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2

On Fri, 29 Jan 2010 08:57:26 +0100, "Andrzej S." <A_S@nie_nie.pl>
wrote:

>rs pisze:
>>
>> jak juz pisali poprzednicy. jesli szuflada chce , a nie moze, ja jak
>> dlameni jest to uszkodzenie mechaniczne (chco faktyczni enie musi byc
>> 100/100). spotkalem sie z tym, ze byl zlamany zad, ktoregos kolka
>> zebatego. wystarczylo wyjac tez ulamany zab, ktory blokowal i na takim
>> szczerbatym kolku naped chodzil dalej. ktos idac mial dendencje do
>> wpychania tacki na sile. <rs>
>
>Nic sie nie ulamalo, zreszta czasem wyjdzie, czasem nie.
>Jestem pedantem, nie lamie, nie wyciagam. Nawet nie jem w pokoju,
>gdzie mam komputer.
>
>Przyjrzalem sie mechanizmowi - otwieraniem, wysuwem, odklejaniem
>magnesu zajmuje sie ten sam silniczek. Znajduje sie z przodu
>napedu i prawdopodobnie widzicie go po wysunieciu tacy.
>Krzywka przeklada naped na te różne funkcje. Moze wiec to byc
>utrata mocy silniczka, ale malo prawdopodobne jest uszkodzenie
>elektryczne (bo w dwóch napedach? W jednym _troche_ bardziej
>niz w drugim?)
>
>Sklanialbym sie do zdania Jacka, ze to poslizg na pasku, który
>prawdopodobnie tez widzicie po wysunieciu tacki (ale mam tez naped,
>w którym sa kółka zebate - ten dziala OK).
>
>Temat ma bujna literature w Googlach, ale wyjasnmien brak.

a probowales moze je wyjac i podpiac na zewnatrz do innego zasilacza?
<rs>
Received on Fri Jan 29 09:05:02 2010

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Fri 29 Jan 2010 - 09:51:08 MET