Re: Naprawa zasilacza

Autor: <Nex_at_pl>
Data: Thu 26 Nov 2009 - 20:32:09 MET
Message-ID: <heml8g$pid$2@atlantis.news.neostrada.pl>
Content-Type: text/plain; charset=UTF-8; format=flowed

G Nowak pisze:
> Z winy mojego lenistwa przegrzal mi sie zasilacz i tak jakby przestal
> dzialac. Naprawia sie jeszcze takie rzeczy, czy raczej smietnik
> ^H^H^H^H^H zaklad recyclingu udpadow elektronicznych?
>

Jak wysyłasz to na jedną grupę ;)

Zależy od marki zasilacza i zasobności portfela. Jeżeli padł Ci
zasilacz, który kosztuje jakieś 300pln to warto. Jeżeli zasilacz jest no
name, 300 watt to kup sobie drugi za 70pln.

Jak przegrzany, to zapewne cały elektrolit do wymiany, plus ew.
warystory, może jakieś rezystorki, skoro się nie włącza. Koszt do 100pln.
Received on Thu Nov 26 20:35:03 2009

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Thu 26 Nov 2009 - 20:51:05 MET