Re: Monitor 1600x1200, kabel D-Sub (VGA) i laptop

Autor: Radosław Sokół <rsokol_at_magsoft.com.pl>
Data: Sat 10 Oct 2009 - 15:38:12 MET DST
Message-ID: <2009101013381100@grush.one.pl>
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed

lamer pisze:
> Jakoś nie czuję, żeby laptop się aż tak nagrzewał lub wzbudzał kurz jak
> stacjonar. Jestem alergikiem, jak włączę stacjonara to od razu kręci mi
> się w nosie, a tego problemu z laptopem nie mam :)

1) Popracuj z dwie godziny z komputerem przenośnym na udach.
    Albo krócej, ale obciążając CPU na 100%.

2) Wzbudzać nie wzbudza, ale magazynuje w środku. Po jakimś
    czasie całe wnętrze jest zapchane kurzem.

3) Komputer stacjonarny można wyposażyć w filtry i wolno-
    obrotowe wentylatory. Co Ci szkodzi?

> Eee tam :P Dla mnie laptop jest wygodny, monitor mam zewnętrzny, myszkę

To znaczy, że masz małe wymagania lub godzisz się z niewygodą.
Bo inaczej tego się nie da wytłumaczyć.

> normalną, a szybkość, to obecne 1,6 Ghz i mi starcza. Jakbym montował
> filmy HD, bawił się Photoshopem albo 3Ds Max to bym brał stację. Do
> Delphi, PHP i Corel Draw styka to, co mam :P

Jak wyżej. Ja nawet do pisania postów na grupie muszę mieć
stacjonarny, bo na normalnej klawiaturze przy normalnym biurku
pisze się o niebo wygodniej, niż na notebooku.

> Od 3 lat działam na lapku. Jest mi wygodnie :)

Już wyjaśniłem u góry. Wniosek: źle oceniasz rzeczywistość.
Posiedź sobie 12 godzin przy notebooku pisząc cały czas
jakieś teksty. A potem powiedz, jak Cię bolą nogi, plecy,
oczy, ręce.

-- 
|""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""|
| Radosław Sokół  |  http://www.grush.one.pl/              |
|                 |  Politechnika Śląska                   |
\................... Microsoft MVP ......................../
Received on Sat Oct 10 15:40:03 2009

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sat 10 Oct 2009 - 15:51:03 MET DST