On Sat, 26 Sep 2009, Tomaszek wrote:
>> Z głową to DSSI było zrobione (na przykład).
...
> Nie słyszałem po prostu o tym, także wybacz, że wywołałem u Ciebie
> frustrację;)
Nic dziwnego :) - prawo Kopernika działa również poza pieniądzem.
>> No to sobie ponarzekałem - ktoś SCSI wskazuje za przykład
>> "dobrego standardu", o tempora, o mores ;)
>
> O ja nieświadomy, przeto wybacz niedoinformowanemu i podziel się wiedzą;)
> I tak już teoretyczną i historyczną bo teraz rządzi SATA;)
Niestety tak :)
Po zadaniu guglowi pytania o DSSI, zasypało mnie specyfikacjami
nt, dźwięku w linuksach :), więc pozostaje odesłać do
szczątkowych informacji:
http://ifctfvax.harhan.org/Quasijarus/vaxhw/mscp_clu.html
...lub porzeźnić narzekania samemu.
Nie, żebym miał coś przeciw SATA - po prostu funkcjonalności
w rodzaju:
- "kontroler dokonuje transmisji" - z dysku do dysku, zarówno tego
samego (defragmentacja!) jak i innego (COPY), bez angażowania
pamięci komputera (a ściślej: połączenia kontrolera z pamięcią,
czyli mostka, PCI czy EPCI, przekładając "na nasze")
- "kontroler jest wielowejściowy" (np. dla SCSI nic nie stoi na
przeszkodzie, oprócz badziewnych implementacji, implementacje
kontrolerów zdolnych do takiej pracy istnieją), znaczy można
podłączyć kilka kontrolerów do jednego dysku (no, zaraz
jednego, chodzi oczywiście o "wielodostęp", mogą być trzy
kontrolery plus kilkanaście dysków na przykład)
- "kontroler ma nazwę", nadaną w trybie administracyjnym
...wydawałoby się oczywiste. A nie jest, co przy dzisiejszych
skomplikowaniach kontrolerów wydaje mi się dziwne.
Oczywiście druga cecha jest potrzebna ze względu na zabezpieczenie
dostępu (co z tego, że będzie RAID 1 jak padnie kontroler)
oraz klastrowości, trzecia dla klastrowości, więc to trzecie
mnie relatywnie najmniej dziwi.
Dla klastrowości bardzo użyteczna jest też możliwość "dojścia
do cache" (ze względu na arbitraż, nie dane!)
pzdr, Gotfryd
Received on Tue Oct 6 20:10:03 2009
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Tue 06 Oct 2009 - 20:51:01 MET DST