Spięcie na USB a zniszczenia

Autor: Osadnik <osadnik.www_at_wp.pl>
Data: Mon 17 Aug 2009 - 09:57:16 MET DST
Message-ID: <h6b2gr$hgo$1@atlantis.news.neostrada.pl>
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed

Tak, zrobiłem coś bardzo mądrego - chciałem sprawdzić który pin jest GND
a który +5V :) inteligentnie podłączyłem LED...
I to jeszcze na kompie AT!
Zaiskrzyło, komputer sie zresetował coś zadymiło.. Hmm. myślę płyta
poszła z dymem - trudno ma już 10 lat.
Ale patrze ze dymek poleciał nie z płyty a z.. karty graficznej!
Zdziwienie moje było przednie - karta graficzna padła a USB nie. Dziwna
zależność. Dlaczego padła grafika a nie płyta?

Skoro już przy złomie komputerowym jesteśmy - zna ktoś jakiś sklep z
takimi archaicznymi częściami komputerowymi w Warszawie?
nie interesuje mnie allegro bo z każdym trzeba sie omawiać na odbiór
osobisty (wysyłka złomu jest droższa niż sam złom) co w przypadku kilku
podzespołów jest czasochłonne.

Kiedyś było TRIO na FORT WOLA ale teraz już nie wiem gdzie szukać tego
typu punktów obrotu złomem.
Received on Mon Aug 17 09:55:03 2009

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Mon 17 Aug 2009 - 10:51:02 MET DST