witam
Mam chwilową manię na przyspieszanie mojego komputera (może dlatego, że
używam topornie wolnego Ubuntu). Pomierzyłem sobie czas startu systemu
i wyszło mi, że przejście etapu biosu (od włączenia komputera do
rozpoczęcia ładowania systemu) zajmuje około 1/4 - 1/5 całego
bootowania.
Da się ten etap jakoś przyspieszyć? Coś zmienić w ustawieniach? Może
sztuczki z innym podpięciem napędów na taśmie? Może można wyłączyć
testowanie pamięci?
przyznam od razu, ze jeszcze nie zaglądałem do ustawien biosu. Wolę
najpierw zapytać, żeby nic nie zchrzanić :)
-- body { name: '|<ońrad Karpieszu>|'; blog: url('http://www.muzungu.pl/'); }Received on Mon Aug 10 12:25:05 2009
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Mon 10 Aug 2009 - 12:51:02 MET DST