Re: Padajacy dysk

Autor: rageofhonor <bloodsport_at_poczta.onet.pl>
Data: Wed 24 Jun 2009 - 00:46:28 MET DST
Message-ID: <h1rm47$60f$1@atlantis.news.neostrada.pl>
Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=original

Użytkownik "Kinky" <domek@home.com> napisał w wiadomości
news:4a4127bb$1@news.home.net.pl...
> Jest sobie dysk Seagate 500gb. Niestety cos mu sie stalo i SMART podaje
> nastepujace wartosci:
>
> HD Tune: ST3500630AS Health
>
> ID Current Worst ThresholdData
> Status
> (05) Reallocated Sector Count 1 1 36 50741 Failed
>
> (przy okazji, ile on ma w koncu tych bad sectorw: 1? 36? 50741?)
>
> Przeskanowalem dysk za pomoca jakiegos ruskiego wynalazku (ale dobrego) o
> nazwie Victoria. Oto co podal (przykladowy wpis, jeden z kilku):
>
> 18:21:29 : Warning! Block start at 903566332 = 301 ms
>
> Faktycznie, jak dojdzie do tego sektora to strasznie mieli.
> Niestety zaden program (ani Victoria ani chkdsk) nie chce naprawic tych
> sektorow (czyli oznaczyc jako bad i przestac ich uzywac). Mozna go jakos
> zmusic? Obawiam sie, ze lada moment te sektory calkiem padna i wolalbym,
> zeby nie bylo na nich akurat danych.

HDD Regenerator to bardzo dobre narzędzie to naprawy uszkodzonych sektorów.
Skanuje sektory w poszukiwaniu uszkodzeń i gdy jest to też możliwe naprawia
je. Powinien to robić bez utraty danych
Received on Wed Jun 24 00:50:03 2009

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Wed 24 Jun 2009 - 00:51:04 MET DST