Re: Po cichu UE chce CENZUROWAĆ i BLOKOWAĆ Internet

Autor: B.G <b0ggacUSUN_at_wp.pl>
Data: Thu 07 May 2009 - 01:23:11 MET DST
Message-ID: <gtt658$dd6$1@news.wp.pl>
Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=response

Użytkownik "Marek Dyjor" <mdyjor@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:gtsstu$6hg$1@news.onet.pl...
>
> Generalnie ktoś kto to pisał miał chyba niewielkie pojęcie o tym jak
> działa internet.

Ale nie musi tak działać. Założenia które przyświecały przy budowie
Internetu pójdą do kosza.
Wiesz, nie chcę być złym prorokiem. Pozwolę sobie jednak, na odrobinę
fantazji(?).

Wyobraź sobie, że adresy ip dzielimy na grupy "klienckie", czyli adresy
należące do końcowych userów Internetu oraz na adresy "serwerowe" czyli na
adresy dostarczycieli tak zwanej treści (w przyszłości głównie ocenzurowanej
papki).
Wystarczy teraz, że każdy provider będzie musiał posiadać sprzęt sieciowy
zgodny z wytycznymi unii albo innej mumii i powstaną warunki aby stworzyć
taką oto przykładową sytuację:
1. żaden adres (ip) kliencki nie może wymieniać bezpośrednio pakietów z
innym adresem klienckim - tą "konieczność" można ludowi umotywować
działalnością antyterrorystyczną - lud kupi to i będzie się cieszył że jest
bezpieczny. To rozwiązuje problem p2p oraz małych witryn www na osobistych
serwerach - które jak wiadomo są siedliskiem "szkodliwych informacji".
Użytkownik Internetu będzie mógł tylko "wchodzić" na błogosławione portale,
więc wszystko co powie i napisze będzie zarejestrowane i zachowane w imię
bezpieczeństwa.

2. Dostawcy treści będą musieli płacić za dostęp do określonej grupy
klientów (klienckich grup adresów ip).
Jeśli dostawca za mało zapłaci (klanowi urzędników) albo na jego serwerach
będą "niewłaściwe" treści - to będzie "poza zasięgiem" klientów..
wszystkich albo niektórych.

3. Jeśli Ty (szary obywatelu) na skutek zawirowań życiowych będziesz
potrzebował mieć dostęp sieciowy ze swojej klienckiej maszyny do innej
klienckiej - bo tego wymaga np. Twoja praca - to będziesz się starał o
urzędniczo zatwierdzoną odpowiednią ścieżkę vpn.

Powyższe rozwiązania zlikwidują problem "niewłaściwych treści", "pedofili",
"terrorystów", p2p. W rzeczywistości będzie to zlikwidowanie jedynej na
dzisiejsze czasy w miarę wolnej (więc niekorzystnej dla rządzących)
przestrzeni wymiany wiedzy i danych.

IMO urzędnicy zrobią w niedalekiej przyszłości z Internetu kolejny
(interaktywny)telewizor gdzie tylko odpowiednio przeszkolone "małpy" bedą
mogły serwować informacje.

Chcę się w powyższym mylić, bo brzmi to okropnie.
Jednak obawiam się, że urzędasy dla utrzymania swojej władzy są w stanie
zrobić wszystko, aby nikt inny niż oni i ich koncerny medialne, nie śmiał
nam mówić co jest dobre a co złe.

-- 
B.G
Received on Thu May 7 01:25:05 2009

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Thu 07 May 2009 - 01:51:02 MET DST