W dniu 15.01.2009 17:40, KILu pisze:
> Nie zgadzam sie ze stwierdzeniem, ze do pracy w domu najlepsza jest
A ja nie zgadzam się ze stwierdzeniem, że da się wygodnie
pracować na komputerze przenośnym.
> w moje rece wpadl pierwszy laptop. Choc byl duzo slabszy, niz pecet
> stojacy przy wygodnym biurku, choc praca na nim wymagala podlaczania
> zasilacza i kabla sieciowego i tak odczulem poprawe komfortu. Obecnie jest
To znaczy? Masochizm, czy co? Przez pogorszenie komfortu
poczułeś poprawę komfortu?
> potrzeba. Laptop (w zasadzie terminal do internetu, bo to glowne
> zastosowanie, choc nie jedyne) jest jak ksiazka - wazny jest fakt, ze
> mozna go uzywac w domu (i nie tylko) w roznych miejscach i sytuacjach. Ze
> stacjonarka to sie nie uda.
No i to jest główna *zaleta* komputera stacjonarnego:
używasz go w miejscu *przeznaczonym* do tego i w efekcie
często *wygodnym* i *ergonomicznym*. A nie byle gdzie i
byle jak, niszcząc sobie zdrowie.
> Inna sprawa, ze ostatnio laptopy sa po prostu modne, ludzie kupuja
Niestety.
> 17-calowe kobyly, ktore i tak stoja caly dzien na biurku/w lozku. W takiej
> sytuacji oczywiscie, ze lepiej poprzestac na stacjonarce.
W takiej sytuacji jest to oczywiste wręcz.
-- |""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""| | Radosław Sokół | http://www.grush.one.pl/ | | | Politechnika Śląska | \................... Microsoft MVP ......................../Received on Tue Apr 14 14:20:08 2009
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Tue 14 Apr 2009 - 14:51:03 MET DST