Re: Kłopot z pendrive 16GB - Norton nie może wyleczyć

Autor: Janeo <janeo100_at_gmail.com>
Data: Fri 27 Mar 2009 - 23:06:21 MET
Message-ID: <402d8315-968e-430f-b3d9-dbdd2bd7f4ce@k2g2000yql.googlegroups.com>
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2

On 27 Mar, 22:23, "KILu" <by...@wp.pl> wrote:
> Janeo wrote:
> > Kupiłem z Allegro od tego gościa z USA (nie ma negatywów):
> >http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=10539824
>
> Daj spokoj, przeciez to chinskie badziewie jest - na zdjeciu Kingston, w
> opisie noname... Naprawde lecial z USA? Takie cuda pochodza z Chin, mozna
> je kupic za male pieniadze w licznych sklepach albo na ebay'u. Reklamuj i
> na koncu wystaw stosowny, rzeczowy komentarz.
>
> Na marginesie - 16Gb = 2GB... ale z tego co piszesz Twoj nie ma nawet
> tyle.
>
> Swoja droga moze Ty mi powiesz, co ludzi popycha do kupowania bezfirmowego
> szajsu, skoro za tylko troche wieksze pieniadze mozna miec firmowy
> pendrive z normalna gwarancja? Przeciez to jest nosnik danych, ich
> bezpieczenstwo powinno miec kluczowe znaczenie.
Przyznam, że nie znam się na pamięciach flesh...
Na negatywa za późno, pospieszyłem sie z pozytywem. Przed wysylką z
nim rozmawiałem bo podał swój telefon do USA. Teraz odpowiada automat
- noc? Ale spróbuję jutro ok. 16.00 zadzwonić - dla niego to będzie
rano i zobaczymy.
Zaproponowałem zwrot, jak się gość postawi, to najwyżej rozpocznę spór
na Allegro, choć to g... da, ale pozostanie ślad na koncie. Z drugiej
strony Allegro daje jakieś ubezpieczenia, no nie wiem...
Na razie z góry się nie chcę martwić, będe się martwił później :-)
Pozdr. - J
Received on Fri Mar 27 23:10:09 2009

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Fri 27 Mar 2009 - 23:51:07 MET