Re: inwestować w staruszka?

Autor: CeBeR <precz_z_sekcijanstwem_at_gazeta.pl>
Data: Mon 16 Mar 2009 - 11:07:06 MET
Message-ID: <gpl8cc$b1i$1@inews.gazeta.pl>
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed

W dniu 16-03-2009 10:48, jerys1@gmail.com pisze:

> O to własnie chodzi, podejrzewam że dla pojedynczego programu taki
> (~3GHz) procek da lepszy
> efekt w wydajności niż fafnascie rdzeni lezących odłogiem i o niższej
> częstotliwości.

Racja. Tyle, że te "fafnaściordzeniowe" procesory bez problemu osiągają
3GHz (fabrycznie, albo bez problemu da się je tak przetaktować), a nawet
4GHz. Tymczasem Athlony XP (także mobilne i Bartony) skończyły się około
2333MHz: http://pl.wikipedia.org/wiki/Lista_procesor%C3%B3w_Athlon_XP
Nie mówiąc już o tym, że dzięki przewadze wydajności nowej architektury
taki jeden rdzeń C2D taktowany 3GHz (czyli żadne mecyje, możliwy nawet
do pasywnego schłodzenia), będzie wydajniejszy niż Athlon XP przy
(niemożliwym dla niego do osiągnięcia) teoretycznym taktowaniu 4GHz.
Zamiast inwestować w złom kup jednordzeniowego Celerona 4xx, na 2GHz
osiągniesz większą wydajność niż na jakimkolwiek Athlonie XP. A jeśli go
podkręcisz na 3GHz... http://www.egielda.com.pl/?str=art&id=3333-41
Received on Mon Mar 16 11:10:05 2009

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Mon 16 Mar 2009 - 11:51:05 MET