> ech... jakie czasy... nie słownik języka polskiego nie zdrowy
> rozsądek... a dowolny producent definiuje znaczenie słów... a może jakieś
> prawo na to? Dożywotnia to chyba dożywotnia.
Niestety tak jest, że w określonych dziedzinach te same słowa oznaczają coś
innego.
W matematyce (teorii niezawodności, mechanice) określenie 'gwarantowany (z
dodatkiem 'z prawdopodobieństwem np 95%' ) oznacza, że prawdopodobieństowo
wystąpienia wartości (np. wytrzymałości) mniejszej niż gwarantowana wynosi
5%.
W języku potocznym 'jakość gwarantowana' oznacza - no właśnie co oznacza?
W handlu gwarancja nie oznacza wcale wysokiej jakości sprzętu, lecz to, że w
przypadku zepsucia się się będzie naprawiony przez producenta.
Być może 'gwarancja dożywotnia' oznacza gwarancję do końca życia sprzętu,
czyli dopóki się nie zepsuje?
Firma Zepter kiedyś (a może i dziś) dawała gwarancję dożywotnią na naczynia
kuchenne (garnki). Dziś niestety nie można kupić okładzin ebonitowych do
uszu, które się wypaliły.
Budowniczowie systemy tam przeciwpowodziowych w Holandii byłi obowiązani
udzielić gwarancji stuletniej na budowane konstrukcje. Udzielili, ale co z
tego wynika?
Pozdrawiam, Andrzej
Received on Thu Mar 12 12:30:07 2009
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Thu 12 Mar 2009 - 12:51:03 MET