PC pisze:
> Spreparowałem chincha i podłaczyłem to ścierwo na krótko. Oczywiście karta
> wyłaczyla sobie monitor. Zmienilem co trzeba i dziala. Co za syf. Nigdy
> więcej nvidii.
>
> Dzieki za pomoc.
> Pozdrawiam,
> PC
>
>
No cóż, nieodgadnione są działania użyszkodników;))
Ja mam dokładnie taką samą opinię, ale o ATI. Miałem Radeona 9550, który
dużo gorzej
pracował niż GeForce4 MX440 który to miał tylko 64 MB, a nie jak ATI 128 MB.
Ale jedna rzecz mnie zastanawia, w przypadku jakichkolwiek zmian z
reguły należy takową zatwierdzić.
Nawet przy zmianie rozdzielczości po zapytaniu czy jest OK. Skoro nie
było podłączonego monitora to jak uruchomiłeś system? Trzeba przyznać,
że jesteś dobry - pełen szacunek;)
Niemniej jednak dziwne, że po podłączeniu monitora nie zmieniał
domyślnego wyjścia. Może to bardziej wina monitora, że karta nie mogła
go wykryć?
Pozdrawiam
Received on Sun Feb 8 12:30:05 2009
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sun 08 Feb 2009 - 12:51:02 MET