> Dodaj do tego aftertouch...
Te Casio nie miały aftertoucha. Podejrzewam, że aftertouch załatwia trzeci
włącznik wymagający do załączenia mocniejszego statycznego naciśnięcia.
> Mógłbym spytać który numer? Może uda mi się go odgrzebać i przerobić
> starego keyboarda na dynamiczny.
To początek lat 80-ch. Sprawa raczej beznadziejna do wykonania, bo to
straszna dłubanina przy mechanice dodatkowych włączników (konieczna dobra
powtarzalność mechaniczna dla wszystkich klawiszy). Do tego ten syntezator
był analogowy i pomiar czasu przejścia styku był analogowy, tzn. rozwarcie
pierwszego styku powodowało rozładowywanie jakiegoś kondensatora przez
rezystor, a zwarcie drugiego podawało pozostałe na nim napięcie na wejście
sterujące wzmocnieniem sygnału w jakimś wzmacniaczu VCA.
Obecnie w keyboardach wszystko załatwia mikroprocesor.
Received on Wed Jan 7 13:55:13 2009
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Wed 07 Jan 2009 - 14:51:04 MET