epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Eneuel Leszek Ciszewski"
>> Raczej nie. Jedynym wyjściem byłoby odtworzenie obrazu z sygnału
>> analogowego i stworzenie z tego sygnału cyfrowego.
>To sensu nie ma.
No, jakiś sens ma, ale niewielki.
>> Tyle, że taki układ
>> byłby cokolwiek bardziej skomplikowany niż "przejściówka".
>>>Więc w sklepie mnie oszukano? (mówiąc o przejściówkach)
>> Jeżeli ktoś Ci explicite powiedział, że są dostępne proste przejściówki
>> pomiędzy sygnałem analogowym VGA, a HDMI, to owszem, tak.
>> Owszem, daje się bez większego problemu przejść pomiędzy HDMI, a DVI-D
>> (oczywiście radośnie ignorując kwestie HDCP), ale to trochę coś innego.
>> Podejrzewam, że ktoś albo pomylił te dwie rzeczy, albo pomyślał, że
>> skoro "z dvi na hdmi się da", i da się też "z dvi na vga" (czy też
>> odwrotnie), radośnie ignorując różnice pomiędzy DVI-D, DVI-A i DVI-I
>> wymyślił, że da się też prosto z VGA na HDMI.
>Miał raczej na swej myśli nie z VGA na HDMI, ale z czegoś innego, na przykład Express Card.
Teoretycznie - da się zrobić coś takiego. Potrzebowałbyś "tylko"
adaptera wyprowadzającego na zewnątrz notebooka z portu Express Card
port PCIex1 oraz karty graficznej na PCIex1. Ale to spora rzeźba (i,
podejrzewam, droga).
>-=-
>
>Więc temat łączenia notebooka z TV poprzez HDMI jest zakończony.
>
>-=-
>
>A TV jako monitor ma sens? Chcę mieć ze 42 cale.
Zależy do czego. Do oglądania filmów - pewnie tak. Do obróbki foto -
raczej wątpię. Podejrzewam, że telewizora nie da się tak skalibrować jak
przyzwoitego monitora.
-- \------------------------/ My hovercraft is full of eels. | Kruk@epsilon.eu.org | | http://epsilon.eu.org/ | /------------------------\Received on Tue Dec 9 14:30:07 2008
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Tue 09 Dec 2008 - 14:51:02 MET