Komputer w jednej chwili zamarł

Autor: Normanex <nospam_at_onet.pl>
Data: Thu 24 Jul 2008 - 21:57:42 MET DST
Message-ID: <g6amrm$drm$1@news.onet.pl>
Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=original

Witam
Pracowałem na komputerze i pewnego razu zrestartował sie i już nie wstał
(monitor nie swieci)
Po właczenieu zasilania wentylatory na procesorze sie krecą zasilacz podaje
własciwe napiecia (mierzone miernikiem), plyta nie wydaje żadnych dzwieków
postowania. Wypiąłem wszystko co sie dało zostawiłem jedynie procesor i tez
nic nawet malutkiego pisku a powinna piszczec) Co dziwne po wyjeciu
procesora i po podłaczeniu samego wentylatora od niego zasilacz startuje i
wentylator od procesora sie kręci (wydawał mi sie, że jak brak procesora w
płycie to wentylatory tylko smignął i sie zatrzymają).
Stawiam na uszkodzenie płyty. Poprosze o sugestie.
Podzespoły:
Gigabyte MS55-S3
Palit GeForce 7600
 AM 3200
1024 mb RAM
I Box 450 W
Wczesniej brak problemów
pozdrawiam
Normanex
Received on Thu Jul 24 22:00:16 2008

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Thu 24 Jul 2008 - 22:51:08 MET DST