Służył wiele lat, aż tu pwnego razu po prostu nie wstał.
Po naciśnięciu przycisku włączająćego zasilanie, zaczyna się świecić dioda
"On" i tyle. Dysk nie rusza, wiatrak nie rusza, ekran ciemny.
Odpalenie na bateriach lub zasilaczu nic nie zmienia.
Jakis pomysl?
Troche go szkoda, bo pomimo ze dziadek to na terminal sie nadawal, a ze
mam do niego 2 baterie i ze lacznie na nich 5h potrafil dzialac, to tym
bardziej szkoda...
-- Adam 'Adak' Kępiński adak61@tlen.pl GG: 1004327 zdjęcia koncertowe i teatralne: http://www.adak.int.pl "Nie ma dobrych wyborów, może być tylko mniejsze zło"Received on Tue Jul 22 14:00:07 2008
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Tue 22 Jul 2008 - 14:51:07 MET DST